Walka z wyłudzaniem VAT

napis vat i pieniądze

Oczywiście do walki z nieuczciwymi przedsiębiorcami ruszyło przede wszystkim Ministerstwo Finansów, które już w ubiegłym roku maksymalnie uszczelniło system. To nie był jednak koniec. Sprawie zaczęło się przyglądać Ministerstwo Sprawiedliwości, które zaproponowało nowe rozwiązania prawne. Przedsiębiorcom, którzy fałszują faktury lub wystawiają tzw. faktury puste, będą grozić poważne konsekwencje prawne. W Kodeksie Karnym pojawiła się nowa kategoria: przestępstwo skarbowe, za popełnienie którego grożą poważne kary, z karą więzienia włącznie. Ustalono, że za fałszywe faktury, których celem jest wyłudzenie podatku VAT na kwotę do pięciu milionów, grozi od pięciu do piętnastu lat więzienia. Jeśli kwota przekroczy 10 milionów, to sprawca może się liczyć z karą nawet do 25 lat więzienia. Te drakońskie kary mogą być oczywiście złagodzone. Do okoliczności łagodzących należy:

  • ujawnienia przez sprawcę wszystkich okoliczności przestępstwa,

  • ujawnienie osób współdziałających,

  • zwrócenie wszystkich korzyści finansowych osiągniętych z przestępstwa.

W przypadku zaistnienia tego typu okoliczności, może dojść nawet do odstąpienia od wymierzenia kary. Wyłudzenie podatku VAT było do tej pory jednym z najbardziej popularnych przestępstw finansowych. Najczęściej dochodziło do wyłudzenia podatku naliczonego i podatku należnego. Kontrole podatkowe dotyczące prawidłowości płacenia VAT dokonywane są przez Urząd Kontroli Podatkowej i Urząd Skarbowy. Przede wszystkim są zainteresowane tym, czy faktura VAT rzeczywiście odzwierciedla czynność, która miała miejsce, np. czy dany towar rzeczywiście został dostarczony.